Ethel Bruce
16.07.2024
Brak zainteresowania wysokiej klasy samochodami elektrycznymi jest poważną porażką dla Volkswagena, którego Audi jest spółką zależną. Firma poinformowała, że zarząd rozważa zamknięcie produkcji modeli SUV Q8 e-tron. Obecnie zakład produkujący ten model zatrudnia około 3000 pracowników. Przypomnijmy, że koncern Volkswagen obejmuje takie firmy jak Porsche, Audi, Seat i Skoda.
Według obliczeń, zamknięcie fabryki w Brukseli lub poszukiwanie alternatyw, a także inne nieprzewidziane koszty będą miały wpływ na rok podatkowy 2024 w wysokości 2,6 mld euro (2,8 mld USD). W rezultacie Volkswagen obniżył prognozę zysku operacyjnego na ten rok do 6,5-7,0% z 7,0-7,5%.
Audi powołało się na pewne problemy strukturalne w zakładzie w Brukseli, w tym trudny do zmodyfikowania układ zakładu i nierentowną logistykę. Dalsze kroki będą konsultowane.
Zamknięcie fabryki w Brukseli nie jest wykluczone
Kierownictwo Audi omawia opcje rozwiązania problemu w Brukseli, które mogą również obejmować zamknięcie działalności, jeśli nie zostanie znaleziona żadna alternatywa. Dyrektor generalny Audi Brussels Volker Hermann powiedział, że ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta.
Wiadomość ta została jednak bardzo entuzjastycznie przyjęta przez pracowników. Według Rity Beck, rzeczniczki komitetu Audi w europejskiej radzie zakładowej Grupy VW, przedstawiciele pracowników Audi proszą o długoterminowe gwarancje i perspektywy, więc kierownictwo Audi musi wziąć odpowiedzialność za przyszłość firmy.
W pierwszym kwartale 2024 roku Volkswagen odnotował znaczny spadek zysków o ponad 20%. Jednym z głównych powodów jest spadek dostaw modeli z wyższej półki, w tym najwyższej klasy samochodów elektrycznych Audi.
Spadający popyt w 2023 r.
Producenci samochodów w ostatnich latach intensywnie inwestowali w pojazdy elektryczne, dlatego też znacząco odczuli spadek popytu w tym sektorze w ostatnich latach. Według analizy opublikowanej w maju przez centrum Transport & Environment (T&E), główne firmy motoryzacyjne nie zwiększą sprzedaży pojazdów elektrycznych jeszcze przez kilka miesięcy. W międzyczasie producenci będą musieli znacznie zwiększyć udział sprzedawanych pojazdów elektrycznych do 2025 r., aby osiągnąć średni udział w rynku na poziomie 21% w tym roku i spełnić normy emisji - wymogi zielonej polityki Unii Europejskiej.
Według danych producentów, sprzedaż samochodów hybrydowych w Europie w maju nadal rosła, ze szkodą dla pojazdów elektrycznych, które spadły o 12% rok do roku. Ich udział w rynku wyniósł 12,5% w maju, w porównaniu do 14,6% w 2023 roku.
Tylko Francja i Belgia mogą pochwalić się wzrostem sprzedaży samochodów elektrycznych w Europie. W Niemczech, gdzie premie zakupowe zostaną anulowane pod koniec 2023 r., nadal spadały. Sprzedaż lidera sektora, Tesli, w pierwszych pięciu miesiącach tego roku spadła o 10,2% w porównaniu do 2023 r. i odnotowała sprzedaż na poziomie 92 000 sztuk. Sprzedaż samochodów elektrycznych jest stosunkowo powolna od końca 2023 roku, pomimo ambicji UE, aby zakazać sprzedaży pojazdów z silnikami spalinowymi do 2035 roku. Wynika to głównie z wysokich cen i niskiej dostępności takich samochodów dla ogółu społeczeństwa.
Komentarze