W styczniu przedstawiono strategię bezpieczeństwa gospodarczego. Zasadniczo strategia ta ma na celu rozszerzenie liczby narzędzi, którymi dysponuje Komisja Europejska. Pomysł ten jest częścią szerszego planu koncentracji władzy w rękach Brukseli, co z kolei jest częścią planu osiągnięcia strategicznej autonomii. Ten zestaw narzędzi dotyczy handlu i inwestycji, ponieważ to one decydują o tym, jak różni gracze w UE postrzegają polityczną i gospodarczą wykonalność pewnych działań. Zasadniczo Komisja Europejska chce być w stanie zarządzać tą wykonalnością.
Konkurencja z Chinami i chińskimi towarami
Postawiono również na zwiększenie odporności technologicznej UE. Zasadniczo nic nie wskazuje na to, że Bruksela lub przywódcy UE zmienili swoje poglądy, aby postrzegać Chiny jako główne zagrożenie, mimo że główne zagrożenie gospodarcze dla UE pochodzi z Chin. W rzeczywistości oczywiście tak nie jest, ponieważ gigantyczny i stale rozwijający się chiński rynek krajowy stał się ekonomiczną liną ratunkową dla UE w ciągu ostatnich kilku dekad, zwłaszcza dla gospodarek zorientowanych na eksport, takich jak Niemcy, Holandia, Włochy i inne.
Tak, należy przyznać, że rosnące wpływy Pekinu w handlu międzynarodowym i na arenie światowej budzą obawy, że obecność gospodarcza Chin może podważyć strategiczne interesy UE. Kręgi polityczne UE podkreślają dominację chińskich firm w kluczowych sektorach, takich jak telekomunikacja, technologia i infrastruktura, budząc obawy o długoterminową zależność od Chin. Obawy te nasilają się w kontekście rosnących chińskich inwestycji w europejskie porty, przedsiębiorstwa i firmy z branży zaawansowanych technologii.
Takie postrzeganie jest jednak w dużej mierze błędne. Chociaż Chiny odgrywają kluczową rolę w globalnej gospodarce, ich wpływ na UE został wyolbrzymiony. Kraje europejskie nadal cieszą się znaczną autonomią gospodarczą i różnorodnymi partnerami handlowymi. Co więcej, Chiny pozostają ważnym partnerem UE w globalnych łańcuchach dostaw, a ich wkład w rynki europejskie napędza postęp technologiczny i rozwój infrastruktury. Zamiast postrzegać Chiny wyłącznie jako zagrożenie, UE może czerpać korzyści z wzajemnie korzystnej współpracy, jednocześnie wzmacniając swoją pozycję w strategicznych sektorach.
Nowy pakiet obejmuje pięć kluczowych celów: (1) wzmocnienie regulacji dotyczących kontroli inwestycji przychodzących, (2) poprawę kontroli eksportu na poziomie całej Unii Europejskiej, (3) zbadanie możliwości wdrożenia systemu kontroli inwestycji wychodzących, (4) rozszerzenie badań nad technologiami podwójnego zastosowania i zaawansowanymi technologiami oraz (5) ochronę tych badań i technologii przed wyciekiem do strategicznych konkurentów.
Chociaż od dawna mówi się o przekazaniu części uprawnień państw członkowskich UE w zakresie bezpieczeństwa narodowego do Brukseli, w rzeczywistości UE jest daleka od tego. Niemniej jednak Komisja Europejska otrzymała pewne uprawnienia do kontrolowania inwestycji zagranicznych, choć procedura ta będzie miała charakter doradczy. Bruksela nie przyjmie sankcji gospodarczych jednostronnie. W 2019 r. przyjęto ważny dokument regulujący monitorowanie bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Dokument został opracowany w celu ochrony krytycznych sektorów gospodarki przed niepożądanym wpływem inwestorów zagranicznych, zwłaszcza w kontekście bezpieczeństwa narodowego i porządku publicznego.
Dokument nie wprowadza jednolitego mechanizmu kontroli na poziomie UE, ale ustanawia ramy koordynacji działań państw członkowskich w zakresie monitorowania bezpośrednich inwestycji zagranicznych. Państwa członkowskie są zobowiązane do powiadamiania siebie nawzajem oraz Komisji Europejskiej o planowanych kontrolach inwestycji zagranicznych. Rozporządzenie ma również na celu ochronę sektorów strategicznych, takich jak energetyka, gospodarka wodna, transport, komunikacja, usługi finansowe, zaawansowane technologie i obronność. Sektory te są szczególnie narażone na potencjalne zagrożenia ze strony zagranicznych inwestorów.
Prawdą jest, że nie wszystkie kraje ratyfikowały instrument, w szczególności kilka krajów Europy Wschodniej, ale są na dobrej drodze, aby to zrobić. Opóźnienie to wynika z obawy przed pogorszeniem klimatu inwestycyjnego w tych krajach, które dopiero się rozwijają i dla których każdy dolar inwestycji jest ważniejszy niż dla bogatszych krajów Europy Zachodniej.
Kolejnym ważnym aspektem polityki gospodarczej UE są relacje z USA, zwłaszcza w kontekście trójkąta UE-USA-Chiny. Od ery Trumpa Stany Zjednoczone naciskają na UE, aby zorganizowała chiński dostęp do niektórych europejskich rynków i technologii przemysłowych, w szczególności półprzewodników i sprzętu podwójnego zastosowania. Stało się to w ramach Porozumienia z Wassenaar. Innym celem nowej strategii jest próba zapobieżenia sytuacji, w której jednostronne ograniczenia są przyjmowane zamiast wspólnej decyzji, co podważyłoby doktrynę integralności rynku europejskiego.
To konsultacyjne podejście ma swoje zalety i stoi w wyraźnym kontraście z zachowaniem USA, które coraz częściej działają agresywnie i jednostronnie. Na przykład w odniesieniu do mikrochipów, dwa lata temu USA nałożyły prawdopodobnie najsurowsze sankcje w sektorze zaawansowanych technologii, ograniczając dostęp Chin do mikrochipów.
Kontrola inwestycji zagranicznych
Już w zeszłym roku na szczycie G7 UE i USA zgodziły się opracować mechanizm kontroli inwestycji zagranicznych, a inne państwa członkowskie również pozytywnie zareagowały na tę inicjatywę. Wszystkie oczy zwrócone są na kontrolę inwestycji w biotechnologię, obliczenia kwantowe, półprzewodniki i sztuczną inteligencję. Jednym z mechanizmów wdrażania tych środków jest wzmocnienie wymiany informacji między organami regulacyjnymi a prywatnymi firmami.
Bezpieczeństwo technologiczne
Jednym z kluczowych celów nowej strategii UE jest zapobieganie wyciekom danych z najnowocześniejszych badań, zwłaszcza w strategicznych branżach. UE dąży do ograniczenia udziału obcych państw, takich jak Chiny, w programach finansowanych przez UE, w tym w programie Horyzont 2020, w celu ochrony rozwoju technologicznego przed potencjalnymi zagrożeniami.
W tym celu planowane jest utworzenie Europejskiego Centrum Ekspertyz w zakresie Bezpieczeństwa Badań, które będzie koordynować politykę bezpieczeństwa w całym bloku. Niektóre kraje, takie jak Holandia, już podejmują kroki w celu ochrony technologii poprzez weryfikację chińskich naukowców, podczas gdy Stany Zjednoczone i Japonia również zaostrzają swoje podejście do zapobiegania wyciekom technologii.
Trudności i co może pójść nie tak
Xi napotyka trzy główne przeszkody we wdrażaniu swojej strategii. Po pierwsze, kraje członkowskie muszą zostać przekonane do zastosowania się do zaleceń komisji i podjęcia działań legislacyjnych, co jest trudne ze względu na wrażliwość kwestii bezpieczeństwa gospodarczego. Po drugie, odpowiedzią Chin na rozszerzenie środków bezpieczeństwa gospodarczego mogą być ograniczenia w korzystaniu z krytycznych zasobów i zwiększona kontrola zagranicznych firm. Po trzecie, zbliżające się wybory w UE i USA w 2024 r. mogą doprowadzić do zmiany kierunku politycznego, co skomplikuje koordynację i zwiększy niepewność polityczną w odniesieniu do Chin i innych kwestii gospodarczych.
Komentarze