Jedną z głównych kwestii nękających obecnie sektor farmaceutyczny są badania kliniczne. Od czasu rozprzestrzenienia się koronawirusa setki badań zostało zawieszonych, a wydawanie opinii na temat tych, które zostały przeprowadzone, jest opóźnione. Problem ten oznacza, że im dłużej sytuacja ta będzie trwać, tym bardziej prawdopodobne jest spowolnienie procesu podejmowania decyzji regulacyjnych. To oczywiście może wpłynąć na dostęp pacjentów do nowych rozwiązań medycznych. Z perspektywy makroekonomicznej, utrata miejsc pracy i produktywności wskazuje, że zbliża się globalne spowolnienie gospodarcze. Jeśli okaże się to prawdą, rządy i pacjenci będą mieli coraz mniej pieniędzy do wydania na opiekę zdrowotną. W tym kontekście wydaje się, że inwestorzy zignorowali ryzyko gospodarcze związane z pandemią, mając nadzieję, że zostanie ono zrównoważone przez potencjał nowych metod leczenia choroby.
Wzrost udziału w rynku
Jedynymi firmami, które zgłosiły prognozowany wzrost udziału w rynku do 2026 r., są AstraZeneca, BMS i AbbVie. W przypadku BMS, transakcją, która w największym stopniu przyczyniła się do tego wzrostu jest przejęcie Celgene. Dla AbbVie przejęcie Allergan miało bardzo pozytywny wpływ, będąc strategicznie korzystnym posunięciem w celu dywersyfikacji portfela leków, również w świetle zbliżającej się utraty wyłączności na Humirę w 2023 roku.
Oczekuje się, że udział AstraZeneca w rynku będzie stale rósł; głównie dzięki sprzedaży leków takich jak Tagrisso, Lynparza i Imfinzi, które nadal są motorem wzrostu brytyjskiej firmy. Takeda pozostanie na uboczu w rankingu dziesięciu najlepiej sprzedających się leków na receptę w 2026 roku. Pomimo przejęcia Shire w 2019 r. i jego wkładu we wzrost przychodów firmy, istnieją pewne minusy. Jednym z najbardziej znaczących jest wygaśnięcie patentu na lek Advate w 2019 r., co spowodowało spadek sprzedaży o około miliard dolarów. Ogólnie rzecz biorąc, dziesięć największych firm farmaceutycznych straci 6,2% całkowitego udziału w rynku. A główny wpływ tego zjawiska będzie miał Pfizer.
Rozwój biotechnologii
Warto zauważyć, że biotechnologia zmieni kierunek w nadchodzących latach. Oczekuje się, że do 2026 r. leki biotechnologiczne będą miały znaczący udział w 100 najlepszych lekach, stanowiąc 55% wszystkich leków, co oznacza wzrost o 16% w porównaniu z 2012 r. W tym kontekście Roche pozostanie największą firmą w branży leków biologicznych. Szczegółowa analiza danych Roche pokazuje, że pomimo utraty 5,8% udziału w rynku z powodu utraty patentów na leki biologiczne, firma nadal jest największym producentem leków biologicznych na świecie. Należą do nich Avastin, Herceptin i Rituxan, które odpowiadają za największą sprzedaż firmy. Według innej prognozy zawartej w raporcie, Amgen spadnie o dwie pozycje ze względu na utratę udziału w rynku swojego leku Enbrel (choroby autoimmunologiczne) w porównaniu z podobnymi lekami konkurencji.
Po nim, Novo Nordisk przesunie się na trzecią pozycję, dzięki silnemu wzrostowi sprzedaży Ozempic i Ribelsus (leki na cukrzycę), których sprzedaż wyniesie około 15 miliardów dolarów do 2026 roku. Dokument przewiduje również, że AbbVie wypadnie z pierwszej dziesiątki liderów w tej dziedzinie. Stanie się tak w wyniku utraty patentu na Humirę w USA do 2023 roku. Novartis dołączy do pierwszej dziesiątki w tym segmencie ze względu na wzrost sprzedaży Cosentyx i Entresto (odpowiednio leków na łuszczycę i niewydolność serca); wśród leków napędzających wzrost firmy będą również premiery Arzerra (przewlekła białaczka limfocytowa) i Inclisiran (eksperymentalna cząsteczka badana w leczeniu miażdżycowej choroby sercowo-naczyniowej).
Zróżnicowane badania
Raport EvaluatePharma analizuje również najbardziej obiecujące projekty badawczo-rozwojowe do 2026 roku. Lista inicjatyw jest zróżnicowana w kilku obszarach terapeutycznych, z aktywnym udziałem dużych korporacji, ale jest też miejsce dla firm o średniej kapitalizacji, które wkradły się do rankingu. Na pierwszym miejscu znajduje się tirzepatyd, lek Eli Lilly na cukrzycę i otyłość. Przesunął się on w górę w rankingu dzięki skupieniu się na nim Eli Lilly, porównując go w testach do swojego leku Trulicity, który przynosi firmie dużą sprzedaż. Novartis zajmuje drugie miejsce dzięki Inclisiranowi, cząsteczce badanej pod kątem leczenia miażdżycowej choroby sercowo-naczyniowej. Inclisiran stał się częścią arsenału Grupy Novartis poprzez przejęcie The Medicines Company na początku tego roku. Zatwierdzenie terapii spodziewane jest w drugiej połowie tego roku, a lek ma bezpośrednio konkurować z Repatha (Amgen) w składzie leków na choroby miażdżycowe.
Duże nadzieje wiąże się również z lekiem Biogen na chorobę Alzheimera - aducanumabem. Lek, którego celem jest białko beta-amyloidu, miał zostać złożony do FDA na początku 2020 r. Opóźnienia spowodowane obecną sytuacją mogą denerwować inwestorów, biorąc pod uwagę, że może to być pierwszy nowy lek do leczenia tego typu demencji od 15 lat. W obszarze chorób autoimmunologicznych Bristol-Myers Squibb ma BMS-986165, badany inhibitor kinazy tyrozynowej do leczenia łuszczycy. Oczekuje się, że lek wykaże dobre wyniki i pomoże BMS odzyskać sprzedaż w łuszczycy po sprzedaży leku Otezla po fuzji z Celgene.
Zróżnicowane specjalizacje
W rankingu znalazł się lek na szpiczaka mnogiego belantamab mafodotyna firmy GlaxoSmithKline. Firma Roche również znalazła się w pierwszej dziesiątce ze względu na obiecujące projekty badawcze dotyczące jej leku do leczenia rdzeniowego zaniku mięśni, rizdiplamu. Terapia ta otrzymała priorytetowy przegląd od FDA, ale szwajcarska firma oczekuje na ostateczną decyzję, która ma zapaść do końca sierpnia.
Wśród projektów mniejszych firm, cztery znalazły się w pierwszej 10. Na pierwszym miejscu znajduje się argenx ze swoim immunosupresantem efgartimodem, który uzyskał dobre wyniki w badaniach na pacjentach z uogólnioną miastenią. Na kolejnym miejscu znajduje się współpraca pomiędzy Vir Biotechnology i Alnylam w celu opracowania ALN-HBV02, terapii RNAi w leczeniu przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu B. W tej grupie spółek o średniej kapitalizacji znajduje się również Iovance Biotherapeutics ze swoją terapią komórkową, która otrzymała status szybkiej ścieżki FDA w leczeniu zaawansowanego czerniaka. Dopełnieniem tej grupy jest Allakos z lekiem na zapalenie przełyku i żołądka, który znajduje się obecnie w fazie 3 badań klinicznych.
Ranking produktów
Nie grupując leków według specjalizacji, firma konsultingowa sporządziła również ranking dziesięciu leków, które mają być najlepiej sprzedającymi się lekami do 2026 roku. Jak wspomniano powyżej, na szczycie listy znajdzie się Keytruda, lek immunoterapeutyczny anty-PD-1. Drugie miejsce również przypadnie lekom immunoterapeutycznym, w tym przypadku Opdivo, którego mechanizm działania jest podobny do Keytrudy. Na trzecim miejscu znajduje się Eliquis (apixaban), lek przeciwzakrzepowy stosowany w zapobieganiu żylnej chorobie zakrzepowo-zatorowej i udarowi mózgu u pacjentów cierpiących na migotanie przedsionków. Bictarvi (bictegravir sodium; emtricitabine; tenofovir alafenamide fumarate), lek przeciwwirusowy firmy Gilead Sciences stosowany u pacjentów z HIV, zajął czwarte miejsce.
W środku tabeli, na piątym miejscu, znalazł się Imbruvica (ibrutinib), lek opracowany przez AbbVie i Janssen, inhibitor kinazy tyrozynowej Brutona stosowany w leczeniu pacjentów z chłoniakiem z komórek płaszcza. Onkologia znajduje się również na szóstym i siódmym miejscu z Ibrance (palbociclib) firmy Pfizer do leczenia niektórych nowotworów piersi i Tagrisso (mesylan osimertinibu), inhibitorem EGFR do leczenia niedrobnokomórkowego raka płuc.
Ostatnie trzy pozycje w tabeli zajmują leki z różnych dziedzin. Na ósmym miejscu znajduje się Dupixent (dupilumab) firmy Sanofi, inhibitor interleukiny 4 i 13 dla pacjentów z atopowym zapaleniem skóry, astmą i przewlekłym zapaleniem zatok przynosowych z polipowatością nosa. Dziewiąte miejsce zajęła Trikafta (elexacaftor, ivacaftor, tezacaftor) firmy Vertex Pharmaceuticals, zaawansowana terapia w leczeniu mukowiscydozy. Wreszcie, na dziesiątym miejscu znalazł się Ozempic (semaglutide) firmy NovoNordisk Pharmaceuticals, stosowany jako lek przeciwcukrzycowy - który można łączyć z innymi terapiami - w celu zapobiegania rozwojowi chorób sercowo-naczyniowych u tych pacjentów.
Komentarze