Abenomika to polityka gospodarcza zainicjowana przez japoński rząd premiera Shinzo Abe podczas jego drugiej kadencji. Nazwana na cześć Abe, najdłużej urzędującego premiera Japonii, polityka ta miała na celu ożywienie gospodarki po dziesięcioleciach stagnacji. Następca Abe, Yoshihide Suga, zobowiązał się do kontynuowania tych inicjatyw po objęciu urzędu w 2020 roku.
Abenomika opiera się na strategii „trzech strzał”: łagodzeniu polityki pieniężnej przez Bank Japonii, bodźcach fiskalnych poprzez wydatki rządowe i reformach strukturalnych w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego. Podejście to ma na celu walkę z deflacją i pobudzenie wzrostu, a The Economist opisuje je jako połączenie reflacji, zwiększonych wydatków rządowych i strategii wzrostu w celu ożywienia powolnej japońskiej gospodarki.
Pod rządami Abe Japonia osiągnęła wyższy nominalny wzrost PKB i ustabilizowała swój stosunek zadłużenia do dochodów po raz pierwszy od dziesięcioleci. Jednak reformy strukturalne - trzecia strzała - nie spełniły oczekiwań. Termin „Abenomika” dołączył do tradycji nazywania polityk gospodarczych imionami przywódców politycznych, takich jak Reaganomika i Bidenomika.
Kontekst
Japoński PKB wzrósł o 3 procent w 1996 roku, sygnalizując potencjalne ożywienie po upadku bańki cenowej aktywów z początku lat 90-tych. Jednak w kwietniu 1997 r. rząd podniósł podatek konsumpcyjny z 3% do 5%, planując dalszy wzrost w 1998 roku. Wkrótce potem kryzys finansowy w Azji Wschodniej i Południowo-Wschodniej spowodowany upadkiem tajskiego bahta w lipcu 1997 r. zaostrzył regionalne problemy gospodarcze.
W Japonii wydatki konsumenckie spadły po podwyżce podatków, co doprowadziło do spadku przychodów rządowych o 4,5 biliona jenów. Nominalny wzrost PKB spadł poniżej zera przez większość kolejnych pięciu lat. Chociaż płace rosły stale w latach 1992-1997, zaczęły spadać po podwyżce podatków, przewyższając spadek nominalnego PKB.
W 2012 r., pod rządami premiera Yoshihiko Nody, japoński parlament zatwierdził ustawę o podniesieniu podatku konsumpcyjnego do 8% w 2014 r. i 10% w 2015 r. w celu rozwiązania problemu deficytu budżetowego, choć rosły obawy, że podwyżka podatku może jeszcze bardziej stłumić konsumpcję.
Japonia stanęła w obliczu poważnych wyzwań gospodarczych podczas globalnej recesji, a realny PKB spadł o 0,7% w 2008 roku i 5,2% w 2009 roku. Kontrastowało to z globalnym wzrostem realnego PKB, który wzrósł o 3,1% w 2008 roku, a następnie spadł o 0,7% w 2009 roku. Japoński eksport spadł o 27%, z $746,5 mld do $545,3 mld w tym samym okresie.
Do 2013 r. nominalny PKB Japonii pozostawał na poziomie z 1991 r., co wskazywało na przedłużającą się stagnację gospodarczą co wskazuje na przedłużającą się stagnację gospodarczą. W międzyczasie indeks giełdowy Nikkei 225 osiągnął zaledwie jedną trzecią swojego rekordowego poziomu, co wskazuje na długoterminowe trudności gospodarcze, z jakimi boryka się Japonia od czasu recesji i poprzednich kryzysów finansowych.
Wdrażanie reform
Abenomika obejmuje trzy główne obszary: politykę pieniężną, politykę fiskalną i strategię wzrostu gospodarczego mającą na celu pobudzenie inwestycji prywatnych. Kluczowe środki obejmują celowanie w inflację na poziomie 2% rocznie, przeciwdziałanie rewaluacji jena, przyjęcie ujemnych stóp procentowych, agresywne luzowanie ilościowe, zwiększenie inwestycji publicznych, zakupy obligacji budowlanych przez Bank Japonii (BOJ) oraz rewizję ustawy o Banku Japonii. Przewidywano, że wydatki fiskalne wzrosną o 2% PKB, doprowadzając deficyt budżetowy do 11,5% PKB w 2013 roku.
Pierwsze dwie „strzały” zostały szybko zrealizowane po powrocie Abe do władzy. Wprowadzono pakiet stymulacyjny o wartości 10,3 biliona jenów, a Haruhiko Kuroda został mianowany gubernatorem BOJ z instrukcjami osiągnięcia celu inflacyjnego 2% poprzez luzowanie ilościowe. Jednak zastępca gubernatora BOJ Kikuo Iwata powiedział później, że bank centralny może nie trzymać się dwuletniego harmonogramu inflacji, zwłaszcza po planowanej podwyżce podatku od sprzedaży w kwietniu 2014 roku.
Reformy strukturalne, trzecia „strzała”, postępowały wolniej. Początkowe wysiłki obejmowały promowanie uczestnictwa Japonii w Partnerstwie Transpacyficznym. Pomimo uzyskania pełnej kontroli nad parlamentem po wyborach do Izby Radców w 2013 r., rząd Abe stanął w obliczu wewnętrznych podziałów dotyczących konkretnych reform. Propozycje takie jak obniżenie podatków od osób prawnych spotkały się z oporem ze względu na obawy przed reperkusjami politycznymi, zwłaszcza przy jednoczesnym podniesieniu podatków konsumpcyjnych. Inne sporne kwestie obejmują prawo pracy i reformy rolne, w szczególności kontrolę produkcji ryżu.
Przed 2020 r. przed japońską gospodarką stoją poważne wyzwania, w tym wysoki poziom zadłużenia, starzejąca się demografia i spadająca konkurencyjność. Wysiłki mające na celu rozwiązanie tych problemów, takie jak podniesienie podatku konsumpcyjnego do 10%, wzbudziły obawy ekspertów, takich jak Anatole Kalecki i Lawrence Summers, którzy ostrzegli, że może to zaszkodzić konsumpcji i doprowadzić gospodarkę do recesji, jak to miało miejsce po podwyżce podatku w 1997 roku.
Walka z deflacją
Deflacja ogranicza wydatki konsumentów poprzez tworzenie oczekiwań co do przyszłych spadków cen, prowadząc do spowolnienia gospodarczego. Richard Koo nazwał to „błędem kompozycji”, w którym racjonalne zachowanie jednostki prowadzi do szkodliwych konsekwencji zbiorowych. Koo argumentował, że chroniczna deflacja w Japonii nie była spowodowana starzeniem się społeczeństwa, ale słabym popytem, ponieważ firmy unikały zaciągania pożyczek i płacenia odsetek, co z kolei doprowadziło do ograniczenia wydatków przez emerytów.
Hiroshi Yoshikawa wymienił spadek płac, który rozpoczął się w 1997 r., jako kluczową przyczynę deflacji w Japonii. Opowiadał się za podniesieniem płac w celu pobudzenia popytu, ale inni, w tym Koichi Hamada, ostrzegali, że takie podwyżki mogą obciążyć firmy i wpłynąć na zatrudnienie.
Podsumowanie
Pomimo początkowych sukcesów, długoterminowe wyniki były sprzeczne. Wzrost gospodarczy pozostał kruchy, a podwyżka podatku konsumpcyjnego w 2014 r. pogłębiła problemy z popytem. Dług publiczny nadal rośnie, a wiele celów inflacyjnych i inwestycyjnych nie zostało osiągniętych. Abenomika pokazała znaczenie kompleksowego podejścia do reform gospodarczych, ale także uwypukliła trudności w osiągnięciu trwałych zmian w środowisku starzenia się społeczeństwa i wysokiego zadłużenia.
Komentarze